wtorek, 28 lutego 2012

Przyjaźń damsko - męska.

Istnieje? Jakie niesie za sobą konsekwencje? Jaka jest? Nie da się jej do końca określić jednym słowem. Dlatego, że zazwyczaj jest nietrwała i kończy się równie szybko , jak się zaczęła. Jaki jest tego powód? Emocje. Przebywamy z osobą płci przeciwnej, w której widzimy oddanie, czujemy się ważni w jej życiu. Wiemy, że jesteśmy jej potrzebni. Rozmawiając z przyjacielem na różne tematy mamy wrażenie, że nikt nie rozumie nas lepiej od niego. Jesteśmy blisko, ufamy sobie nawzajem, darzymy się szacunkiem. Czy w takiej sytuacji istnieje możliwość, że nie zadziała "chemia"? Jest to rzadkością, ponieważ podstawą związku jest przyjaźń. Mamy na wyciągnięcie ręki osobę, która wyzwala w nas pozytywne uczucia. W takiej sytuacji nie sposób zapobiec narodzinom namiętności. Z czasem rodzi się w nas samoistne pragnienie pogłębienia tego związku. Pojawia się fascynacja drugą osobą, pożądanie. Gdy nasze uczucia są odwzajemnione możemy utworzyć razem naprawdę coś pięknego. W większości przypadków zafascynowanie działa tylko po jednej  stronie. Przyjaźń w czystej formie zanika. Pojawia się kolejny problem. Wspólne wyjścia, wyjazdy - wszystko ok, jeśli jesteśmy singlami. Kiedy pojawia się trzecia osoba budzi się w nas zazdrość. Często dopiero w tym momencie odkrywamy co tak naprawdę nas łączy. Często niestety jest już  za późno na to, by cokolwiek zmienić.


poniedziałek, 27 lutego 2012

Friends foevaaa xD

Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly.


Dziś trochę o czymś co według mnie jest najważniejsze w życiu. Mianowicie przyjaźń. Czyli wzajemne wsparcie, współpraca, pomoc. Każdy z nas poczuł na własnej skórze jak dobre ma się samopoczucie przebywając w gronie przyjaciół, oraz jak smutno może być bez nich. W większości przypadków nikt by nie zamienił bliskich osób na nic innego. Potrzeba bliskości jest ponadczasowym, ponadkulturowym fundamentem ludzkiego życia.Przyjaciele są najważniejsi. Nigdy cię nie zostawią. Zawsze będą przy tobie, choćby się waliło i paliło. Czasem ściągają cię na samo dno, ale tylko po to żeby uświadomić ci, jak daleko zabrnąłeś. Dobiją cię, żebyś mógł uświadomić sobie , jak daleko zaszedłeś. Potem pomogą ci się z tego wygrzebać. Podtrzymają cię na duchu i dadzą porządnego kopa w dupę, kiedy to jest potrzebne.Zawsze są. Nigdy nie odchodzą.


Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość

I nawet jak się na mnie wkurwiasz bez powodu, to i tak Cię kocham <3.